Rozwiązanie 1.
Okoliczności odsieczy wiedeńskiej
- Imperium Osmańskie prowadziło w drugiej połowie XVII w. wojny z Rzeczpospolitą oraz Austrią;
- Rosnąca w siłę Turcja stanowiła zagrożenie dla chrześcijańskiej Europy;
- Po oblężeniu Wiednia przez tureckie wojsko, austriacki cesarz zwrócił się do Jana III Sobieskiego z prośbą o pomoc i wsparcie;
- Polski monarcha wypełnił zobowiązania wynikające z sojuszu i ruszył na czele husarii pod Wiedeń.
Rozwiązanie 2.
Okoliczności odsieczy wiedeńskiej
Kiedy wielki wezyr turecki - Kara Mustafa rozpoczął oblężenie Wiednia, austriacki cesarz zwrócił się do Jana III Sobieskiego z prośbą o pomoc. Król Polski, wypełniwszy zobowiązania wynikające z zawartego wcześniej sojuszu zmobilizował 27 tysięczne wojsko i ruszył z odsieczą. Trasa marszu prowadziła przez Śląsk, Morawy oraz Czechy.
Decydująca bitwa rozegrała się 12 września 1683 roku. Turcy ponieśli druzgocącą klęskę. Sprzymierzone wojska polskie, niemiecki i austriackie rozgromiły wroga. Zwycięstwo pod Wiedniem rozsławiło imię Jana III Sobieskiego w całej Europie. W nocy, w zdobycznym namiocie wezyra, polski władca napisał dwa listy.
Jeden do ówczesnego papieża Innocentego XI, w który zawarł słynne zdanie: "Venimus, vidimus et Deus vicit", co oznacza: "Przybyliśmy, zobaczyliśmy i Bóg zwyciężył", drugi do małżonki, Marysieńki, zaczynając od słów: "Bóg i Pan nasz na wieki błogosławiony dał zwycięstwo i sławę narodowi naszemu, o jakiej wieki przeszłe nigdy nie słyszały". Szerża polskiej husarii zmusiła Turków do panicznej ucieczki. Polacy zdobyli liczne łupy, m.in.: broń, kosztowności oraz wielbłądy. Jan III Sobieski wysłał papieżowi zdobytą chorągiew turecką, a sam zatrzymał namiot wielkiego wezyra wraz z wyposażeniem.
Komentarze